Hej, hej
Jak tam po długim weekendzie ?
Ja wyśmienicie 😉
Nabrałam rumieńców na wsi.
Pomimo, że zapowiadali beznadziejną pogodę to od soboty ta spłatała synoptykom psikusa i było pięknie. Tak w sam raz;-) Było ładnie i mogłam dużo przebywać na świeżym powietrzu.
Polecam każdemu !
Dziś trochę marudzę ale nie ma co się dziwić. Relaksowałam się cały weekend a dziś od rana już mnie do pracy zmuszają. Zmieniają mi czasoprzestrzeń co chwile i jak tu żyć:)
No ale muszę nabierać sił! Zwłaszcza, że jak to rodzice mówią mam ten lepszy okres.